niedziela, 27 czerwca 2010

Zombie Walk...





















3 komentarze:

Unknown pisze...

Widzę, że Ty przyczaiłaś się na nich już na początku Chmielnej. Ja punkt startowy obrałem sobie na skrzyżowaniu Chmielnej z Nowym światem. Niestety poważnie pokpiłem sprawę bo okazało się, że baterię miałem na wyczerpaniu i przez to nie za wiele wyprztykałem fotek :/
Niemniej muszę Ci przyznać, zdjęcia pierwsza klasa ;)

Rennus pisze...

Bardzo dobre zdjęcia Asia, pozdrawiam :)

asik pisze...

Rafał - dzięki, ja już spod Pałacu przeszłam, a raczej przebiegłam z nimi całą trasę. tylko z Thriller'a zrezygnowałam bo już za późno było a lampy nie zabrałam ze sobą :/ aż dziw, że na siebie nie wpadliśmy...

Majkel - dziękować i miło ponownie widzieć Cię na moim pblogu :)